Kiedy go widzisz, nie potrafisz myśleć o niczym innym? Zadłużyłaś się w jego fizyczności i coraz bardziej podoba Ci się jego charakter? Chciałabyś iść z nim na randkę, ale nie wiesz, czemu on nie chcę Cie zaprosić? Zastanawiasz się, czy masz u niego szansę? Nie czekaj, aż on domyśli się, co czujesz! Przejmij inicjatywę i zacznij działać w pojedynkę! Jak to zrobić? Co robić, żeby w końcu pójść z nim na randkę? Oto zestaw przydatnych rad i wskazówek! Działajcie!
ZASADA NR 1: Bądź (nie)widzialna!
Nie pozwól, aby on uznał cię za nachalną i zdesperowaną kobietę, która nie daje mu żyć i ciągle jest w jego otoczeniu. Wszystkie twoje działania muszą być przemyślane, a słowa jak najbardziej ostrożne. Jeśli boisz się spotkania face to face i martwisz się o to, że nie utrzymasz nerwów i podekscytowania jego osobą na wodzy, to może warto pokusić się o telefoniczny flirt i podryw, który doprowadzi cię prostą drogą do celu, czyli umówienia się z nim na randkę.
Jeśli wybierzesz do tego drogę telefoniczną lub SMS-ową i chcesz, żeby to one doprowadziły cię do wymarzonej randki z nim, to pamiętaj, że nie możesz pisać wszystkiego z grubej rury. Musisz zostawić sobie przestrzeń i szczyptę godności w przypadku, gdyby on jednak nie był zainteresowany spotkaniem z Tobą na takiej stopie, o jakiej Ty marzysz dniami i nocami.
Jeśli załapiecie wspólny kontakt i zaczniecie regularnie SMS-ować, warto najpierw zadawać mu całkiem neutralne pytanie, np. jak minął mu dzień w pracy, jak poukładały się jego sprawy rodzinne czy jak udało się spotkanie z kolegami. Nie daj po sobie od razu poznać, że straciłaś dla niego głowę. Wszystko w swoim czasie! Najpierw istotne jest tzw. zbadanie rynku, zrobienie dokładnego researchu itp. itd. Bądź cierpliwa!
ZASADA NR 2: Przypadek, fart i zbieg okoliczności
Pamiętajcie, że propozycja i zaproszenie go na randkę wcale nie musi wiązać się z bezpośrednim zapytaniem, które dla niego może się wydać trochę niepokojące i niekomfortowo (w końcu utarło się przecież, że to facet ma być tym, który sobie nas wybiera). I choć z tym utartym przekonaniem się nie zgadzamy, to podoba nam się pomysł przypadkowego zaproszenia, czyli takiego, które nie wygląda na zaproszenie na randkę, nie jest nachalne, a może być tylko wyrazem sympatii lub przyjacielskiego usposobienia.
9 błędów, które mężczyźni robią w łóżku! Next Post:
Gafy popełniane przez Parę Młodą